Ostatnio często pojawia się na sesjach relacja z tatą. Poniżej kilka ćwiczeń, które mogą wspomóc uzdrawianie relacji z tatą.
- Droga do taty
Postaw naprzeciwko osobę lub poduszkę (na wysokości wzroku). Robisz najpierw wydech a potem wdech. Robisz krok w kierunku ,,reprezentanta taty” (osoby lub poduszki), wyobrażając sobie, że patrzysz mu w oczy. Trzeba iść bardzo , bardzo powoli pozwalając na emocje w sercu. Krok, stań i głęboki wdech i wydech przez usta. Czasami jest potrzeba zatrzymać się na chwilę czy nawet na kilka minut. W głowie mogą pojawiać się różne myśli a w sercu różne emocje: smutek, złość , żal, wściekłość. Podczas drogi nie trzeba nic mówić tylko czuć i oddychać. Bliżej taty powiedz z miłością w sercu (czasami na początku może być trudno):
„Tato, dziękuję za życie i wszystko co od Ciebie otrzymałam. Resztę zrobię sam.
Proszę pobłogosław mnie tato kiedy będzie mi się wiodło.
Biorę Cię i zgadzam się na Ciebie takiego jakim jesteś .
Ty jesteś właściwy dla mnie a ja jestem właściwa dla Ciebie.”
Można wybierać sobie te zdania. Nie trzeba za każdym razem mówić wszystkich na raz. I jeśli za pierwszym razem , może drugim a nawet kolejnymi jest to trudne, nie można zmuszać się w dojściu do końca, do taty.
Tylko próbować. Nic na siłę, bo można się straumatyzować. Gwarantuję, że za każdym razem będzie łatwiej, bo z każdym ćwiczeniem coś będzie się uwalniało.
2) Medytacja do czytania Bert Hellinger ,, O Życiu”
Wyobraź sobie tatę lub postaw dwa krzesła naprzeciwko, na jednym usiądź a na drugim postaw poduszkę jako tatę lub wyobraź sobie, że tam siedzi.
„Kochany tato
Biorę życie od ciebie
w całości,
ze wszystkim co do niego należy i co się z nim wiąże,
za pełną cenę, którą ciebie kosztowało
i która mnie kosztuje.
Zrobię coś z mojego życia, tobie na radość
(i na pamiątkę).
nie pójdzie na darmo.
Trzymam je mocno i z czcią,
jeśli będzie mi dane, przekażę je dalej- jak ty.
Biorę ciebie jako mojego ojca
a ty możesz mnie mieć jako swoje dziecko.
Ty jesteś właściwy dla mnie,
a ja jestem właściwa dla ciebie.
Ty jesteś duży, ja mała.
Ty dajesz, ja biorę – kochany tato.
Cieszę się, że wziąłeś mamę,
Wy jesteście dla mnie właściwi.
Tylko wy!
3) Kiedy nie masz siły i wydaje ci się, że potrzebujesz wsparcia stań przy ścianie i oprzyj się o nią. Wyobraź sobie, że opierasz się o tatę, jesteś bezpieczna/bezpieczny , ,,nikt Ci nie podskoczy, bo za Tobą jest Twój ojciec’’. Nikt nie przekroczy Twoich granic.
4) Powspominaj też miłe chwile z tatą z dzieciństwa, kiedy serce czuje ten stan przyjemności to podświadomość też to zapamiętuje. Czasami klienci nie mają takich chwil lub ich nie pamiętają, czasami ojciec umarł wcześnie lub go nie znają. Polecam im wtedy wyobrazić sobie takie chwile tj. co takiego chcieliby robić z tatą czego nie zrobili. To jest niezwykłe jak podświadomość potrafi przyjąć te wyobrażenia jakby się naprawdę zadziały. Widzimy to w pracy z negatywnymi programami. Więc dlaczego tego nie wykorzystać w słusznej sprawie.
Wszystkiego dobrego.