Przyjęło się myślenie, że obfitość to przede wszystkim pieniądze.
Ale czy tak jest?
Każdy z nas jest inny, każdy potrzebuje czegoś innego….
więcej życia
więcej miłości
więcej zdrowia
więcej sukcesów
więcej radości
więcej szczęścia
więcej znajomych
więcej czasu dla siebie
więcej podróży
no i oczywiście więcej pieniędzy.
A czego potrzeba Tobie?
Czego chciałbyś/chciałabyś więcej ?
I czy na to więcej jesteś gotowy/gotowa?
Czy są jakieś blokady, które nie pozwalają Ci na życie w dobrostanie?
Możesz zrobić ćwiczenie.
Weź kartkę i podziel na dwa. Po jednej stronie wypisz np. zdrowie, pieniądze, miłość, relacje, znajomi, szczęście. Obok napisz w ilu procentach gości to w Twoim życiu. Pamiętaj, że to są Twoje i tylko Twoje odczucia. Po drugiej stronie napisz blokady, które zatrzymują tę obfitość w Twoim życiu. Czy je znasz?
Miałam kiedyś klientkę, która robiąc to ćwiczenie napisała „Znajomi 30 % i tyle wystarczy”. Powiedziała, że udział znajomych w jej życiu to niewiele, ale jest z tego zadowolona, lubi być sama.
Ale przy pieniądzach również postawiła 30% i napisała, „potrzebuję więcej na podróże”. Dla niej obfitością była ,,możliwość podróżowania”. U niej niestety zarabianie było zablokowane, podróże również. I nad tym pracowałyśmy.
Na warsztatach 2 września w Gdańsku popatrzymy na tematy związane z obfitością, życiem w dobrostanie. Zapraszam