Urywki z warsztatów
Na ustawienia zgłosił się mężczyzna, którego najmłodszy syn zaczął eksperymentować z okaleczaniem się. Miał siedem lat, był apatyczny i nieobecny. W trakcie terapii psycholog zaproponował rodzicom ustawienia systemowe.
Kiedy postawiłam reprezentantów okaleczania i syna. Obaj nie patrzyli na siebie. Kiedy dostawiłam matkę chłopca i klienta (ojca dziecka), reprezentant okaleczania natychmiast złapał syna i ojca za rękę.
Reprezentant ojca nie mógł patrzeć na syna, tylko gdzieś za nim.
Kiedy postawiałam tam ,,kogoś na kogo patrzy reprezentant klienta” , on ze łzami w oczach szepnął ,,tato”.
Okazało się, że ojciec klienta miał żonę, która młodo zmarła. Matka klienta była jego drugą żoną. Pomagała mu w wychowaniu córek z pierwszego małżeństwa. Ojciec klienta nigdy nie pogodził się ze śmiercią pierwszej żony. Zmarł kiedy klient miał 14 lat a córki osiągnęły pełnoletność.
Klient wyraźnie był w ruchu do śmierci , z tęsknoty za ojcem. A z kolei jego syn chciał go zatrzymać , podświadomie mówiąc ,,lepiej ja niż ty tato”.
Reprezentant klienta i również sam klient podeszli do ojca. Klient był bardzo wzruszony. ,,Za szybko odszedłeś tato, brakowało mi ciebie”.
Poprosiłam, aby klient przedstawił dziadkowi swojego syna. Okazało się w dodatku, że chłopiec nosi imię dziadka. Trzy pokolenia mężczyzn patrzyło na siebie z miłością i tęsknotą. Klient tęsknił za zmarłym ojcem, a jego syn za swoim ,,niedostępnym emocjonalnie ojcem (klientem).
Poprosiłam, aby klient powiedział do swojego ojca „Tato ja zostanę ze swoją rodziną, kiedyś do ciebie dołączę, ale teraz zostanę, jak długo będzie mi wolno. Proszę patrz życzliwie na nas obu. I teraz naprawdę pozwalam ci odejść”.
Klient popatrzył też na reprezentanta swojego syna inaczej, z większą uwagą. Powiedział, że nie może doczekać się, żeby go przytulić i się z nim pobawić, bo do tej pory ciągle nie miał czasu.
Dopełniając ustawienie dostawiłam też matkę klienta i pierwszą żonę ojca. Pierwsza żona ze wzruszeniem podziękowała matce klienta za zajęcie się jej córeczkami i wychowanie ich.
Miłość popłynęła od wszystkich do wszystkich. 
Dziękuję, że mogłam opublikować.