Wczoraj odbył się warsztat ustawień systemowych ,,Miłość i pieniądze”.
Wiele tematów zostało poruszonych, przede wszystkim relacji w rodzinie, powrotu do zdrowia czy odnalezienia własnego JA w życiu.
Patrzyliśmy na ciało, które przez choroby i różnego rodzaju dolegliwości chciało o kimś przypomnieć.
Na dorosłe dzieci, które z miłości do rodziców brały ich trudy i uwikłania.
Na trudne relacje, w których partnerzy byli zabierani ,,gdzieś’’ przez swoje uwikłania i w ten sposób nie mogli patrzeć wspólnie na dobro rodziny.
Na zapomniane zmarłe, poronione i abortowane, dzieci, które dopominały się uwagi i miejsca w sercu mamy i taty.
Na samotność, która była wynikiem zatrzymanego ruchu do mamy, ale też na samotność, która była spowodowana brakiem miejsca dla partnera, bo to miejsce zajmował jeden z rodziców.
Na ruch do śmierci, w którym nie można mieć szczęśliwych związków, pracy i pieniędzy.
Wspólnie pomagaliśmy…
dotrzeć dorosłym dzieciom w ramiona mamy i taty,
pożegnać zmarłych, za którymi tęskniliśmy,
zobaczyć zapomniane, nieszczęśliwe kobiety i dać im szacunek i miejsce w naszych sercach,
skierować się w stronę życia, przy którym stoją potencjały, szczęśliwe relacje, pieniądze.
To była piękna praca wspaniałych ludzi. Było dużo łez i dużo radości.
Dziękuję Grupo. To był dla mnie wyjątkowy czas.Wszystkiego najlepszego dla Wszystkich.