Młody od urodzenia ślepiec zakochał się w pewnej dziewczynie. Wszystko toczyło się bardzo dobrze, dopóki przyjaciel nie powiedział mu, że ta dziewczyna nie jest zbyt piękna. Odtąd ślepiec przestał się nią interesować.
Szkoda! „Widział” ją bardzo dobrze.
Prawdziwym ślepcem był jego przyjaciel.
-Anthony de Mello –
Kiedy idziemy ścieżką intuicji i słuchamy własnego serca to wszystko układa się wspaniale.
Niestety czasami nie wiedzieć czemu bardziej zaczyna się liczyć zdanie innych. Pozwalamy im przekraczać nasze granice, decydować o naszym życiu.
Tylko, że nikt za nikogo jego życia nie przeżyje. Konsekwencje decyzji innych odnośnie naszego życia ponosimy my sami.
Wyznaczanie granic … to trudna sztuka.
Granice to ojciec. Dobra, wewnętrznie poukładana relacja z tatą pozwala na wyznaczanie granic, na słuchanie siebie, na stanie przy własnym zdaniu.
A czy Ty wyznaczasz swoje granice?
Czy pozwalasz je innym przekraczać wbrew własnej woli?
Czy słuchasz siebie?
Popatrz wewnętrznie na tatę i wyobraź sobie jak on daje ci kredę do ręki i mówi narysuj swoje granice, których nikt nie przekroczy.
Jak się z tym czujesz?