NOWOTWÓR A WYKLUCZONE OSOBY

  • Post category:Blog


Bert Hellinger, na jednym z warsztatów pracował z mężczyzną, który był po usunięciu złośliwego guza w przestrzeni przygardłowej i radioterapii. Ustawienie pokazało, że jego nowotwór był związany z tym co wydarzyło się w rodzinie. Reprezentantka choroby Klienta patrzyła na zmarłych. Kiedy pojawiła się reprezentantka matki Klienta choroba stanęła przy niej.

Reprezentant Klienta próbował chronić matkę przed popatrzeniem na zmarłych, próbował zatrzymać ją przed podejściem do nich. Bert ,,wyprowadził,, reprezentanta Klienta z obszaru losu matki, jednocześnie otwierając jej możliwość ,,przyjęcia’’ nienarodzonych dzieci i winy związanej z ich śmiercią. Reprezentantka matki jak i choroby położyli się przy zmarłych i wszyscy odnaleźli spokój. Reprezentantka matki z uśmiechem i miłością patrzyła na Klienta.

Klientowi trudno było zostawić matkę jej losowi. Miłość do niej kazała mu wziąć na siebie jej winę.

Na to właśnie należy zwrócić uwagę przy chorobach. Choroby z miłością patrzą na wykluczone osoby a my chorujemy tak długo, jak długo wzbraniamy się przed spojrzeniem wraz z chorobą na wykluczoną osobę. Uzdrawiającym procesem byłoby, abyśmy również popatrzyli tam, gdzie spogląda choroba.