Celem terapii hellingerowskiej jest ujawnienie w systemie rodzinnym „tego co jest” , ,,tego co się wydarza” oraz wprowadzenie porządków miłości poprzez:
1. Włączenie wykluczonych osób do systemu np. dziadka alkoholika czy tzw. ,,czarnej owcy rodziny”.
2. Przypomnienie o zapomnianych np. o poronionych, abortowanych, zmarłych dzieciach (bo pamięć o nich przynosiła ból, więc łatwiej było zapomnieć).
3. Przypomnienie o osobach chorych psychicznie (kiedyś uważano, że takie rodziny w ten sposób ,,ukarał” Bóg, więc wstyd było się przyznać do tego).
4. Ujawnienie naszej „dziecięcej miłości” i związanych z nią archaicznych fantazji np. o uchronieniu kogoś od śmierci dzięki własnej ofierze ,,będę chorowała mamo, ale ty zostań” , ,,pójdę za Ciebie w śmierć tato”.
5. Pokazanie prób odpokutowania win za innego członka systemu ,,z miłości do ciebie dziadku swoim życiem zapłacę za twoje winy”.
6. Przywrócenie hierarchii, której wszyscy w systemie nieświadomie pragną się podporządkować chociaż bywa ona łamana. Znalezienie właściwego dla siebie miejsca w systemie np. kiedy nie wiemy o rodzeństwie poronionym, abortowanym itp. myślimy, że jesteśmy np. pierwsi.
7.Ujawnienie parentyfikacji, która często wydarza się nieświadomie, danie rodzicom należnego im miejsca i szacunku. Kto przyszedł pierwszy ma pierwsze miejsce, dzieci przyszły jako drugie, więc są na tzw. półce niżej.
8. Pozwolenie na odejście członkom systemu, którzy chcą odejść, co polega na tym że rezygnujemy z destrukcyjnych dla nas prób powstrzymania kogoś w jego ruchu na przykład ku śmierci , ku opuszczeniu rodziny, szanujemy jego indywidualny los np. kalectwo.
9. Podjęcie przez klienta przerwanego ruchu pierwotnej miłości ku matce lub ojcu.
10. Pokazanie, że wzięcie życia od rodziców z szacunkiem i miłością daje szansę na szczęście.
Cokolwiek wydarzyło się w naszym dzieciństwie to kiedy jesteśmy dorośli wszystko możemy naprawić ,,w naszym sercu”.
Również jeśli ,,COŚ” wydarzyło się w naszym dorosłym życiu, jeśli do tego staniemy jak dorośli, weźmiemy za to odpowiedzialność, możemy to uzdrowić.