„W długotrwałym związku partnerzy są przekonani, że się znają jak łyse konie. Niestety doświadczenie często pokazuje, że się grubo mylą. Tylko pary, które regularnie, otwarcie ze sobą rozmawiają, mogą się oceniać w miarę realistycznie. Mój partner zmienia się ciągle, ja również. To znaczy, że wciąż i wciąż musimy się spotykać i poznawać. Środkiem służącym temu celowi jest rozmowa. Często słyszy się na spotkaniach psychoterapeutycznych: „Znam mojego męża (moją żonę) dobrze, nigdy by tego nie zrobił (nie zrobiła)”. Takie założenie jest błędne.
W wielu związkach partnerzy nie mówią o swoich oczekiwaniach, fantazjach I potrzebach. W głębi duszy mają nadzieję, że partner domyśli się, jakie są pragnienia drugiej strony i je po prostu spełni. Pewna kobieta powiedziała: ,,Na początku naszego związku rozmawialiśmy o wszystkim, o wszystkim, co było piękne i co razem kochaliśmy, ale i o wszystkim, co nam się nie podobało. Dzisiaj jest inaczej. Żyjemy obok siebie i każde myśli swoje. Nic się przecież nie zmienia”. Rezygnacja to bardzo rozpowszechniana postawa.”
Brink Quasebarth Saltuari
A może porozmawiajcie dzisiaj ze swoim partnerem, tak jakbyście byli na pierwszej randce…. w tym wieku i w tych okolicznościach, w którym jesteście … tu i teraz…
Poznajcie się na nowo…