„Często niezadowolenie, które odczuwamy wobec rodziców, powraca w relacjach partnerskich i przyjacielskich. To, czego nie rozwiązaliśmy w relacji z rodzicami, nie znika automatycznie. Przeciwnie, staje się matrycą , według której tworzymy inne związki”. Jeżeli relacja z rodzicami była trudna, w naszych wewnętrznych opisach ujawni się rozgoryczenie, które nadal w sobie nosimy. Nie osiągniemy spokoju, jeśli trzymamy w sobie dawne urazy. Ci z nas, którzy uważają, że nie dostali wystarczająco dużo od rodziców, a szczególnie od matki, często czują, ze dostają za mało od życia”. Mark Wolynn
A jak jest u Ciebie?
Czy swoją relację z rodzicami określasz pozytywnie czy negatywnie?
Zrób ćwiczenie…Weź kartkę i podziel ją na trzy części: mama, tato, partner/partnerka/przyjaciółkę/szefa. Zapisz pierwsze myśli i słowa (przymiotniki, zwroty) jakie przychodzą ci do głowy. Opisz swoją mamę, swojego tatę z czasów twojego dorastania. Jaka była? Jaki był? Ważne, aby nie wykonywać ćwiczenia w myślach tylko zapisać na kartce. Powstrzymaj się przed poprawianiem.
A teraz uzupełnij kolumnę trzecią. Jaki jest twój partner, partnerka, przyjaciółka, szef? Porównaj te opisy z opisami rodziców.
Czy widzisz podobieństwa?