SIOSTRZANY KONFLIKT

  • Post category:Blog

Refleksje po sesji

Konflikt z siostrą tu i teraz ma często swoje początki daleko w rodzie. Coś, kiedyś wywołało jeden konflikt a kolejne pokolenia niosą to mówiąc … ,,ja tak jak ty babciu, ja tak jak ty mamo, ja tak samo będę kłóciła się z siostrą”.

I ta kłótnia, ta złość na siostrę wywoływana jest przez kolejne pokolenia, aż w końcu znajduje się ktoś, kto chce to przerwać… dla siebie… dla swoich dzieci… dla siostry.

U klientki siostrzane konflikty były już pomiędzy babciami i ich siostrami, pomiędzy mamą i jej siostrą oraz między nią a siostrą.

Czy były wcześniej? Nie wiadomo.

Ale czy ważne jest gdzie był początek? W którym pokoleniu?

Czy ważny jest powód pierwszego konfliktu?

Absolutnie NIE. Ważna jest intencja tej siostry teraz, żeby to zakończyć.

Co można zrobić…?

Popatrzeć z miłością na siostry w tamtych pokoleniach, zostawić przy nich te konflikty z szacunkiem, bez oceniania. „Nie wiem babciu dlaczego kłóciłaś się z siostrą, ale to przy was zostawiam”.

Albo ,,Mamo, znam powód twojej kłótni z siostrą, ale to zostawiam przy was, nie oceniam”.

Warto też wyobrazić sobie jak te siostry dochodzą do porozumienia, jak patrzą na siebie życzliwie. Takie tworzone obrazy są uzdrawiające przede wszystkim dla naszej duszy…

Ale miałam też przypadek na sesji, że nad swoim konfliktem z siostrą pracowała klientka, a po jakimś czasie napisała, że nieoczekiwanie jej mama, po ośmiu latach pogodziła się ze swoją siostrą.

Piękne…