Często słyszę od klientów, znajomych i innych ludzi, których przypadkiem spotykam, że potrzebują zmian, że duszą się w obecnym życiu, że to co jest teraz powoli ich ,,zabija”.
Ale… czy tak jest?
Nie zawsze.
Ludzie lubią to co znane, nawet jeśli nie jest im w tym wygodnie.
Lubią też pogadać, ponarzekać, ale zmian pragnie niewielu.
Bo to jest zawsze opuszczenie strefy komfortu, rezygnacja z czegoś i krok w nieznane.
Niewielu też wie, czego tak naprawdę chce.
A czy Ty jesteś gotowy /gotowa na zmiany?
Zrób ćwiczenie. Zrób krok w ,,nieznane”.
Postaw dwa krzesła. Usiądź na jednym a na drugim postaw poduszkę lub swoje zdjęcie. Zapytaj siebie.
Czy coś mi w moim życiu nie pasuje?
Czy coś chciałbym/chciałabym zmienić?
Czy naprawdę jestem gotowy/gotowa na krok w nieznane?
Czy zaakceptuję sytuacje, w których początkowo może być mi niekomfortowo?
Czego tak naprawdę się boję stracić?
Jaki mam lęk przed czymś innym, czymś czego nie znam?
Czego oczekiwałbym/oczekiwałabym po zmianie?
Porozmawiaj ze sobą szczerze. Jesteś tylko TY i TY.
Możesz napisać co być chciał/chciała zmienić i wróć do tego następnego dnia.
Gwarantuję, że cały dzień będziesz myślał/myślała o tym co jest napisane na kartce.
Znam to z własnego doświadczenia.
Wtedy dopiero uruchamiają się procesy …czego oczekuję od życia a co mogę sobie sam/sama dać