W nowym związku ważne jest, aby partnerzy mówili z respektem o wcześniejszych ważnych związkach, bez ujawniania spraw intymnych. One muszą być chronione tajemnicą. Tak jak mężczyznę interesują wcześniejsze ważne związki jego partnerki, dokładnie tak samo kobietę interesują wcześniejsze ważne partnerki jej obecnego mężczyzny.
Gdy związek się rozpada, partnerzy szukają czasami, w niekończących się rozmowach, powodów bolesnego wydarzenia, czynią sobie zarzuty wyrzuty, szukają wcześniejszych znaków dla późniejszych sporów, znajdują winę w sobie i u partnera. Czasami nie wiedzą jak odpowiedzieć na pytania innych odnośnie zakończenia ich związku. A wystarczy powiedzieć kiedy ktoś pyta się o powody końca związku np. „nasz związek stał się dla mnie zbyt dużym obciążeniem”. I to wystarczy. Nie musimy „publicznie prać brudów”. Nikogo poza nami samymi nie powinno to obchodzić.
Uzdrawiające jest dla nas samych kiedy możemy powiedzieć przy rozstaniu „Przeżyliśmy piękny czas w miłości. Nasza miłość jest skarbem, który pozostanie. To co dobre w naszym czasie, biorę ze sobą, co złe i ciężkie – pozostawiam na drodze i zapominam o tym. Nie potrzebuję powodów i zarzutów winy ani w sobie ani w tobie. Dalej idę sam/sama własną drogą. Może spotkam kogoś kto zechce iść ze mną krótszy lub dłuższy odcinek. Przyjmę to jak mi będzie to dane”. Trudne to słowa, szczególnie kiedy są wspólne dzieci.
Ale ,,podsycanie nienawiści, rozpamiętywanie bólu’’ powoduje, że oddajemy energię dla przeszłości i nie wystarcza jej już dla naszej przyszłości. Warto o tym pomyśleć i się głębiej nad tym zastanowić.