Uwikłania systemowe polegają na tym, że identyfikujemy się z jakąś osobą z rodu. Tym samym granica pomiędzy nami a tą osobą ulega zatarciu. Zaczynamy żyć nie swoim życiem. Także wtedy, gdy nieświadomie pragniemy nieść czyjś ciężar lub odpokutować za coś, czego nie zrobiliśmy – żyjemy cudzym losem.
Ustawienie jest potężnym powrotem do siebie, odczuciem swoich granic, zarówno w czasie (jeśli mieszaliśmy się w sprawy zmarłych), jak i przestrzeni (jeśli na przykład identyfikowali się z ojcem czy matką). W trakcie ustawienia możemy też przepracować poczucie winy i potrzebą kary….
Nie ulega wątpliwości, że ustawienia konfrontują nas z istnieniem wewnętrznej mądrości i intuicji. Pokazuje to już fakt, że reprezentanci potrafią odebrać informacje o zupełnie nieznanych im osobach ich problemach. Zaczynamy sobie wobec tego uświadamiać, że nie jesteśmy tylko biologicznymi maszynami, lecz stanowimy składową szerszej, niewidzialnej rzeczywistości.
Damian Janus ,,Ustawienia systemowe Berta Hellingera”