Urywki z sesji
ON był zatrudniony w firmie od wielu lat. Włożył do niej ogrom pracy i dużo czasu. Kosztowało go to wiele wyrzeczeń.
Zrobiłby wszystko byleby tylko osiągnąć sukces, którym było dla niego wymarzone stanowisko.
I w końcu przychodzi propozycja objęcia tego stanowiska a wraz z nim dużo większe pieniądze, odpowiedzialność za wiele osób i decyzyjność.
I nagle ON nie może do tego stanąć. Nie rozumie co się dzieje. Nie potrafi go przyjąć. Nie jest w stanie powiedzieć TAK. Pojawia się strach.
Rozwiązaniem jest np. popatrzenie kto z rodu był na stanowisku zawodowym i podjął decyzję, w wyniku której zdarzył się wypadek.
Może zginęli ludzie lub doprowadziło to kogoś do kalectwa. Wtedy stanowisko, odpowiedzialność za ludzi, decyzyjność może współbrzmieć ze stratą, z tragedią, ze śmiercią.
Pozostawienie losu przy przodku, popatrzenie na ofiary, uszanowanie tego co się stało otworzy drogę do osobistej kariery.