Pieniądze, dorosłe relacje, odpowiedzialność za sukces, odwaga do więcej, ,,podbijanie świata” są domeną ludzi dorosłych.
Niestety często, my ,,dorośli” wydawałoby się ludzie, utykamy w dzieciństwie.
Przy mamie, przy tacie…
Nie możemy pójść dalej, bo coś, ktoś cały czas nas tam trzyma. Często nie przeżyliśmy naszego dzieciństwa tak jakbyśmy chcieli i wydaje nam się, że jeszcze coś tam nadrobimy mimo swojej ,,dorosłości”.
I zrób to … pociesz się chwilę dzieciństwem a potem czas ruszyć do dorosłości.
Albo trzymają nas jakieś żale, rozczarowania, złość na rodziców. Uświadom sobie jednak, że już nigdy nie będziesz miała 7, 10 czy 15 lat. To czego nie dostałaś od rodziców wtedy, teraz możesz dać sobie sama w odpowiednich ćwiczeniach.
Ale pierwszym krokiem jest ruszenie do TWOJEJ DOROSŁOŚCI.
Ćwiczenie.
Wybierz przedmiot, który będzie symbolizował Twoje DOROSŁOŚĆ.
Na przykład poduszkę postaw na oknie albo wybierz drzewo w parku. Stań naprzeciwko, tak co najmniej trzy – cztery metry. Odwróć się na moment do niego plecami i wyobraź sobie przed sobą rodziców, mamę i tatę.
Powiedz do nich:
„ Dziękuję Wam za życie i za wszystko co od Was dostałam/dostałem, resztę zrobię sam/sama. Jestem dorosły/dorosła. Odwróć się.
Pooddychaj i poczuj swoje ciało.
Zrób pierwszy krok do dorosłego życia i zatrzymaj się.
Pooddychaj i poczuj czy jest Ci łatwo czy trudno iść w tym kierunku.
Czy coś Cię powstrzymuje?
Zrób kolejny krok i znowu pooddychaj. Nie spiesz się, idź powoli.
Możesz mówić do dorosłości.
JESTEM DOROSŁA /JESTEM DOROSŁY
IDĘ DO CIEBIE DOROSŁE ŻYCIE
WIDZĘ CIĘ
UFAM CI
BORĘ CIĘ ZE WSZYSTKIMI KONSEKWENCJAMI
I kiedy już dojdziesz tam, uciesz się, oddychaj.
Wyobraź sobie, że możesz wszystko. Jesteś dorosła/dorosły.