Urywki z warsztatów
Para od kilku lat w związku. Mężczyzna miał wrażenie, ze żona jest zdystansowana, nie poświęca mu uwagi, jest zimna i nieobecna. Kiedy on zaczął myśleć o rozwodzie, oboje postanowili przyjść na ustawienia. Kobieta sama powiedziała, że nie wie co się z nią dzieje, ma wrażenie cofania się do przeszłości.
Po ustawieniu pary – reprezentantka żony patrzyła gdzieś daleko, całkiem odwrócona do reprezentanta męża. Po dostawieniu reprezentanta innego mężczyzny, od razu wiedziała o kogo chodzi. Pokazała się jej ,,niezakończona relacja” ze szkolną miłością. Klientka przyznała, że rzeczywiście ,,wodziła za nos” kolegę, trzymała go przy sobie, żeby mieć z kim pójść do kina czy na dyskotekę. Nigdy jednak nie traktowała jego uczuć poważnie. Również bez słowa go zostawiła wyjeżdżając do innego miasta na studia.
Dopiero po zrobieniu porządku z tą relacją, prawidłowym pożegnaniu partnera, podziękowaniu mu za wszystko, para odczuła ulgę. Mężczyzna napisał potem, że ich stosunki się poprawiły. Tak jakby poznali się na nowo.