ZŁOTA PIŁKA

  • Post category:Blog


Miłości, którą obdarzył mnie ojciec,

nie opłaciłem mu wcale,albowiem

jako dziecko jeszcze nie znałem wartości daru,

a gdy dorosłem, byłem męski twardy.
Teraz rośnie mi syn, tak gorąco kochany

jak nikt, dla niego bije ojcowskie serce,

ja odpłacam za to, co on kiedyś otrzymał,

temu, który mi tego nie dał – i nie odda.
Bo gdy mężczyzną się stanie i będzie myśleć jak mężczyźni,

pójdzie, jak ja, własnymi drogami.

Tęsknie, choć bez zawiści będę patrzeć,

jak to, co mnie się należy, podaruje wnukowi.
Hen, w sali czasu przyglądam się grze życia,

spokojnie i pogodnie; wszyscy z uśmiechem

rzucają złotą piłkę przed siebie

– i nikt nie rzucił złotej piłki wstecz!

Borries von Munchhausen


Ostatnio ktoś zapytał mnie… a co jeśli nie dane mi było mieć dzieci? Komu mam wyrównać?

Ja myślę, że dzieciom z rodziny, obcym dzieciom, innym ludziom, przyrodzie. Tyle dobrych rzeczy można zrobić. Wszystko zależy od naszej wyobraźni i chęci. Kiedy ,,komuś” lub ,,czemuś” zrobimy dobro ono i tak do nas wróci, podwójnie i nasze życie będzie bardziej wartościowe.