CHĘTNIE DŹWIGAM CIERPIENIE ZA CIEBIE MAMO

  • Post category:Blog


„Z miłości do Ciebie dźwigam Twoje cierpienie mamo” mówi wewnętrznie dziecko (również to dorosłe) i na poziomie podświadomym próbuje ,,pomóc” mamie w jej smutku, w niesieniu winy, w rozpamiętywaniu wydarzeń z jej przeszłości, w odczuwaniu braku miłości, której mama nie otrzymała od swoich rodziców lub męża, w stracie po śmierci dziecka lub innego członka rodziny.

Jakie są tego konsekwencje tego dźwigania?

Jego życie jest trudne, smutne, skomplikowane, relacje są zaburzone, pojawiają się choroby.

Tylko taka „pomoc” ze strony dziecka nie służy ani matce ani dziecku. Przysłowie ,,Podzielone z kimś cierpienie to połowa cierpienia”, tutaj się nie sprawdza. Kiedy dziecko przejmuje cierpienie matki, powstaje podwójne cierpienie, bo oboje muszą cierpieć.

Dlaczego zatem dziecko przejmuje cierpienie mamy?

Dlatego, że w systemie rodzinnym dziecko gotowe jest ofiarować swoje szczęście, a czasami życie, w imię miłości.

Co może uwolnić duszę dziecka od tej dynamiki?

1) Popatrzenie na mamę z szacunkiem, pokłon przed nią i powiedzenie ,,Dziękuję za moje życie, twoje cierpienie pozostawiam przy tobie”.

2) W przypadku przejętej winy lub przejętego uczucia pomaga wyobrażenie sobie, że trzyma się kamień, w który wkłada się wszystko to co ciężkie, co nie należy do dziecka i oddanie tego kamienia mamie ze słowami ,,twoją winę zostawiam tobie i z wdzięcznością biorę moje życie”.

Te uwalniające rytuały pomagają duszy w procesie znalezienia rozwiązania na lżejsze życie. Ucieleśniają proces odbywający się w duszy.